Większość z Was tego po prostu nie będzie czytać, ale cóż, muszę tak jakby wszystko uporządkować.
Zacznę może od szablonu:
- Szukam osoby, która byłaby chętna zrobić nowy szablon. Oczywiście, jeśli osoba ma bloga będę go polecać pod rozdziałami oraz na Twitterze.
Druga sprawa to:
- Usuwam WSZYSTKICH, których informuję. Z informowanymi mam problem, dlatego chcę wszystkich usunąć. Oczywiście będzie zakładka z informowanymi, więc możecie jeszcze raz się wpisać. Robię tak, ponieważ chciałabym zobaczyć kto naprawdę czytał moje opowiadanie + kto przeczytał tą notkę. Przy okazji sobie uporządkuję informowanych :)
Kolejna rzecz to:
- Proszę mnie nie hejtować, za uśmiercenie Justina w pierwszej części.
- Druga część pojawi się jakoś w październiku. Teraz, kiedy zakończyłam pierwszą część mogę zająć się lekcjami i drugim opowiadaniem (Trust Issues)
- Druga część będzie bardziej dopracowana, pisana nieco bardziej w moim stylu (mój styl pisania często się zmienia i no...), dużo się nie zmieni, ale będzie nieco poważniej pisane ofc.
- Chciałam założyć drugiego bloga z drugą częścią, ale szkoda mi wyświetleń, dlatego kontynuuję to tutaj.
- Druga część będzie inaczej się nazywała, ale jeszcze nie wiem jak, jeśli macie jakieś pomysły, możecie pisać tu, w komentarzach, a kiedy mi się spodoba i będzie pasowało do fabuły to jakoś wynagrodzę osobę :) (nie napiszę kawałka fabuły, gdyż chciałabym, abyście mieli jakąś niespodziankę)
(Jeśli coś mi przyjdzie do głowy, to będę aktualizowała tę notkę, dlatego co jakiś czas sprawdzajcie ją, dziękuję.)
Okej, to teraz chciałam podziękować WSZYSTKIM, którzy byli tutaj ze mną przez ten cały czas. Za to, że cierpliwie czekaliście na rozdziały, które czasami pojawiały się naprawdę późno. Dziękuję Wam za tyle komentarzy pod każdym rozdziałem, to naprawdę cudowne czytać tyle miłych rzeczy :)
<< dziękuję za TYLE komentarzy i za TYLU obserwatorów!
Dziękuję również za tyle wyświetleń. Szczerze powiedziawszy NIGDY nie przypuszczałabym, że moje opowiadanie stałoby się tak wyświetlane, komentowane, obserwowane i w ogóle. Dziękuję też za każde polecenie mojego bloga, to dla mnie duuuużo znaczy!
Przyznam sie Wam, że kilka razy płakałam, kiedy widziałam naprawdę piękne komentarze, których w życiu nie spodziewałabym się, że w ogóle będą w moją stronę. To cudowne, czytać takie rzeczy i bardzo Wam za to dziekuję!
Przepraszam Was za to, że czasami nawalałam i po prostu nie dodawałam rozdziału, ale zazwyczaj miałam powód. Nigdy nie zrobiłam tego z lenistwa (mimo, że moje lenistwo sięga zenitu).
I przepraszam też, że nie jestem dobrą pisarką. Ja po prostu dopiero się uczę i to prawda - chciałabym kiedyś wydać jakąś książkę (to moje marzenie odkąd pamiętam), ale nie wiem czy kiedykolwiek to sie stanie. Muszę nauczyć sie jeszcze dużo, żeby dokonać tego, ale never say never :D
Po prostu przepraszam za wszystkie błędy jakie są w opowiadaniu, albo za jakieś literówki lub zdanie, które w ogóle nie ma sensu.
To opowiadanie dedykuję WSZYSTKIM, którzy wytrwale komentowali moje opowiadanie. DZIĘKUJĘ WAM :) x
już się nie mogę dzoczekać drugieeej części <3
ReplyDeleteto ja Tobie dziękuję bo twój blog jest naprawdę cudowny i masz talent, rozdziały są świetne, fabuła i tak dalej :)
no to do października, czekam już niecierpliwie ! <3
Super nie mogę się już doczekac a jeśli chodzi o moj pomysl na nazwe to unexpected :)
ReplyDeleteNie mogę doczekać się drugiej części :)
ReplyDeleteMam nadzieję,że nadal będziesz mnie informować bo od początku do końca czytałam Twoje opowiadanie i komentowałam je ;*
/@ClaykaBelieber
Czyli do znaczy ze Justin ozyje w drugiej czesci??
ReplyDeleteOd środka zżera mnie ciekawość co będzie w drugiej części.:)) Już nie mogę się doczekać, ale wytrzymam do października nawet dłużej. Uwielbiam te opowiadanie. Pięknie piszesz. Chciałabym mieć taaaki talent. Nigdy nie za uwarzyłam żadnego błędu. Czytam je niemalże od początku powstania bloga i będę czytać do końca. Jest to jedno z moich ulubionych opowiadań. Dziękuję, że jesteś. wow się rozpisałam haha.lol mam nadzieję, że Justin ożyje...chyba każdy taką ma. believe.:)) Powodzenia w dalszym pisaniu.:*
ReplyDeleteTwoje opowiadanie jest wspaniale zaczelam je czytac jakos tydzien temu i przeczytalam eszystko , przy ostatnich rozdzialach nawet plakalam , wspaniale piszesz i wiem ze 2 czesc bd tak samo wspaniala jak i ta . taraz czekam wytrwale do pazdziernika. W pazdzierniku mam urodziny to bedzie taki dla mnie prezent ;)
ReplyDeleteKocham cię Naprawde jestes świetna gratuluje tego wszystkiego :) Kochana Może nazwiesz druga część LOVE FOREVER ( MIŁOŚ NA ZAWSZE )
ReplyDeleteJuz nie mogę się doczekać kolejnej części, Ciekawość zżera mnie od środka :)
ReplyDeleteA więc do pażdiernika ; ))
ReplyDeleteA więc do pażdiernika ; ))
ReplyDeleteNie mogę sie doczekac ^^
ReplyDeleteMysza, nie masz za co przepraszać. Kazdy ma prawo do bledow! C: ja z reszta nie spotkalam sie nie z nimi :P
Dziękujesz nam? Awww ;3 Ale to my powinnismy! C:przecież my mozemy to czytac, robisz to dla nas! Jestes wspaniala! C:
Co do nazwy...
#np
#1 Everything is possible, albo "Impossible" zależy jaki glowny watek
#2 "Touch the sky" tak jakos, Bo Justin (nwm, czy dobrze, ale mialo byc "dotykajac nuebo/dotknij niebo " ♡.♡
#3 Chasing the... kurde,jak jest szcescie? no slowo mi uciekko, w kazdhm razie z sensem "W gonitwie za szczesciem"
#4 Another World, tego to chyba nie musze tlumaczyc :> -nawiazywaloby do mojej teorii z komentarza wczesnjej- Justin aka angel/duch czy costam.xd
To type!
Mam nadzieje, ze cos,doe,podoba... #pewnienie
Powodzenia wpisaniu!
#MuchLove / ~~ @HorankiTeszczo
nie mogę się doczekać drugiej części :)
ReplyDeletekocham to opowiadanie ♥
jesteś świetna :)
to do nowego ;*//@Kidraugl_my_god
Gratuluję Ci wspaniałego opowiadania i nie mogę doczekać się już października. Jestem już na dobre Twoją stałą czytelniczką :) / @justinsladyx
ReplyDeleteDla mnie jesteś ŚWIETNĄ dobrą pisarką! Twoje opowiadanie było naprawdę świetnie i czytało się je przyjemnie. Wciągało i naprawdę czekałam z niecierpliwością na kolejny rozdział :)
ReplyDeleteBa! Wczoraj od początku sobie CAŁE przeczytałam i mogę stwierdzić, że to jest naprawdę zajebiste opowiadanie. Dlatego nie mogę się doczekać części drugiej, bo na pewno też będzie tak samo zajebista jak pierwsza! Jestem tego pewna!
Ty dziękujesz nam...a ja dziękuję Tobie! Bo warto było czekać na kolejny rozdział. Bo z każdym rozdziałem to opowiadanie było jeszcze lepsze! :)
Ameeeen :D
@ameneris
<3
BTW...Trust Issues też czytam i też mi się zajebiście podoba! :D
ReplyDelete@ameneris
Wspaniałe opowiadanie
ReplyDeleteczekam wytrwale. :**
ReplyDeleteCzekam :-)
ReplyDeleteMoglabys dać tego drugiego bloga? :-P
~KarolCia
Jest podany w zakładkach :)
Deleteto ja Ci dziękuję, że napisałaś coś takiego jak Unpredictable <3
ReplyDeletejuż się nie mogę doczekać drugiej części... i zżera mnie ciekawość co się będzie dalej działo :)
@saaalvame
moglabys zmienić kolor czcionki? za bardzo sie zlewa....
ReplyDeleteDruga część to nowe opowianie z innymi bohaterami ? Czy w 2 częśći będzie Justin ??
ReplyDeleteCzytałam , czytam i będę czytała @kochamcie3609 <33 KOCHAM CIĘ
ReplyDeleteKocham Cię za to opowiadanie i mi ciągle się zastanawiam nad tym czy Justin nie odzyje w nastepnej częśći ? @_shawty_x
ReplyDeleteZaczełam czytać czytam i będę czytać popłakalam się na epilogu nigdy nie czytałam tak siietnego bloga jak ten , mam nadzieję że tak na prawdę Justin nie zginoł i wróci w części 2 jak tylko sie dowie o ciąży . Liczę naprawdę żenie uśmierciłaś go w 2 częśći i wszystko się skończy dobrze . Czekam na część 2 .
ReplyDeleteKocham tego bloga bardzo smutny ten epilog poplakałam się na ostatnim rozdziale a czemu uśmierciłaś Justina czekam na 2część
ReplyDelete